Komedia! Kolejna nieścisłość w książce Tuska. Były premier opisał okupację Sejmu i wylot Petru na Maderę o rok za wcześnie!

Komedia! Dziennikarz Jacek Prusinowski podzielił się na Twitterze uwagą dotyczącą nowej książki Donalda Tuska. Okazuje się, że były premier musi być… prorokiem. O co chodzi? O jeden z fragmentów książki Tuska, w którym ten opisuje próbę puczu, do której doszło na przełomie 2016 i 2017 roku. W książce wydarzenia opisane są przez premiera o rok za wcześnie!

Panie Premierze @donaldtusk okupację sali sejmowej i podróż R.Petru opisał Pan w pamiętniku o cały rok za wcześnie

—zauważył dziennikarz Jacek Prusinowski.

Prorok! Szczerze!

—skomentował poseł Kamil Bortniczuk.

Przypomnijmy, że to nie pierwsza nieścisłość związana z książka Tuska. Były premier pomylił się w sprawie Roberta Lewandowskiego, kiedy pomylił daty pamiętnego meczu polskiego piłkarza, w którym ten strzelił pięć bramek.

CZYTAJ WIĘCEJ:

- Ile szczerości jest w książce Tuska „Szczerze”? Premier Morawiecki punktuje: „Ups… Ten ‘wpis z dziennika’ raczej nie powstał 6.04. 2017 r.”

- Komiczne! Tusk zamiast meczu oglądał skrót na YouTube? Internauta udowodnił skąd błąd w książce ws. Lewandowskiego

kk/Twitter